Parapsychologia i wszystko co z nią związane.
Mam pewien sen co ok. 4 lata. Jest dziwny i pół świadomy. Zawsze jest identyczny.
Wszystko wygląda tak :
Budzę się(naprawdę) i po chwili zapadam w pół sen. Kontroluję, co dzieje się dookoła mnie, lecz nie jestem w stanie się przebudzić.
Sen:
Jestem jakby w jakimś parku ale wszystko widzę(jest słonecznie ... chociaż nie widzę nieba), jakbym chodziła na wielkich szczudłach ...(ale nie jest to całkowicie pionowo.... jakbym oglądała film, a kamera byłaby wyżej).
Nie biorę udziału w tym śnie, lecz jest on jakby świadomy.
Idzie sobie mężczyzna(1). Ten świat nie jest taki jak nasz.... jest taki jakby ... rysunkowy. Pikselkowy? Chyba tak ... na pewno.
Przechodzi obok mężczyzny(2) zamiatającego chodnik (a raczej ubitą ziemię koloru żółtego).
Mężczyzna(1) mówi do mężczyzny(2) takim dziwnym tonem i spokojem... "Tak, tak ... zamiataj"
Mężczyzna(1) idzie dalej. Mija chłopca zrywającego żółtego kwiatka z czerwonym środkiem.
Mężczyzna(1) dalej idzie... dochodzi do czegoś olbrzymiego (nigdy nie widziałam tego dokładnie, ale chyba to jest wielkie i okrągłe...nie...nie wielkie...olbrzymie!)
Słychać głos ... (widziałam postać ale nigdy nie da się jej zapamiętać). Słowa typu: Wreszcie zniszczę tę nędzną planetę...Buahahahahahahahahahahahahahaha! - wypływają z jego ust ... jego śmiech jest przerażający i mrożący krew w żyłach ... okropieństwo.
Jest zbliżenie na ustrojstwo i pobudka. Budzę się cała zestresowana i trzęsąca się.
To jest koszmar ... Większości rzeczy nie pamiętam (nawet po przebudzeniu).
Atmosfera we śnie jest ... dziwna... nie jestem w stanie jej opisać, ponieważ ... nie ma nawet takiego słowa.
Przepraszam za nieporządek w wypowiedzi ale jakoś tak wyszło ...
Wiem, że nie jesteście specami w tej dziedzinie i nie powiecie mi tego ot tak, ale może macie jakieś pomysły, dlaczego mam taki sen?
[Post przeniosłam tu, bo ja gapa nie zauważyłam, ze tu są pytania xD]
Offline
Może jest to spowodowane czymś, o czym intensywnie myślisz. No, w Twoim przypadku zniszczeniem planety. Mówisz, że Twój sen jest połświadomy, tak? A gdyby tak sprobować wywołać LD, nawet jeżeli to Ci się nie śni i w tym świadomym śnie, postarać się wrócić do tamtego snu, zobaczyć mężczyznę. Prawdę mówiąc, o czym pomyślisz w śnie - to się dzieje. Jezeli pomyślisz o tym śnie i o tym mężczyźnie całym, powinnaś właśnie trafić do tamtego snu. Wtedy starając się zachować świadomość, mogłabyś podejść do niego i zapytać go o co mu chodzi. Możesz chyba kontrolować we śnie czyjeś wypowiedzi.
Mówisz, że mimo tego, że jesteś w półśnie - nie możesz skontrolować mężczyzny. Chodzi mi o to, żeby nie osiągać świadomości, gdy pojawi ci się akurat TEN sen, ale każdy inny. Jeżeli osiągniesz LD przy innym śnie, postaraj się wrócić do tego miejsca, w którym odbywał się ten Twój straszny sen. Wtedy będziesz w nim uczestniczyć i zapytać go świadomie o co mu biega. Może pomoże.
Offline
hm, ale nie, żeby tak go osiągnąć, do takiego stopnia. poza tym wydaje mi sie że nie każdy może nad tym zapanować. to w sumie nie takie łatwe.
Offline
Ale wiesz, jak komuś łatwiej wszystko wchodzi, to szybciej osiągnie LD. Ja natomiast cwiczyłam go rok z przerwami, a miałam taki 5 sekundowy. I dupa.
Offline
Użytkownik
Mi się śnią bardzo często wampiry. W połowie tych snów, ja jestem wampirem.
Nie kontroluję siebie. Wysysam krew ze wszystkich moich bliskich, z przyjaciół, z obcych mi całkowicie osób. Gdy się budzę, jestem dziwnie nasycona, tak, jakbym naprawdę piła tą krew. Jest to przerażające. Często nie jem śniadań, ani kolacji.
Jestem lunatykiem, także to też może być jakoś niezrozumiale połączone.
Czasami boję się, że znów mi się to przyśni. Później przez cały dzień jestem nie w humorze.
Offline
Użytkownik
Jeżeli jest coś beznadziejne, nie może być już bardziej ani mniej.
Offline
Vanilko, myślę, że obojętnie czy w śnie uczestniczysz, czy nie mogłabyś go kontrolować. Jednakże mówię - spróbuj przenieść się do tego świata wtedy, kiedy to Ci się nie śni. Powiedzmy, że śni Ci się mama, tata, krzesło i doktor House. Doktor House Ci wigina nogi na prawo i lewo, przy czym wszyscy dookoła tańczą i naśladują Michaela Jacksona. Nagle przelatuje Ci przez głowę myśl: Zaraz chwila, skąd tu House? Dlaczego on robi z moimi nogami co chce? Dlaczego krzesło tańczy? Jakim cudem moja babcia umie naśladować krok Michaela Jacksona? - I wszystko robi Ci się jasne, jednakże nie jaraj się tym, że osiągnęłaś świadomość, bo Cię może wywalić - jak mnie z resztą - No więc, jeżeli uda Ci się takowy świadomy sen osiągnąć, spróbuj się przenieść do tego świata. Spróbuj wszystko wyimaginować sobie idealnie jak w śnie - ba, jeżeli o czymś pomyślisz w śnie, toto od razu się dzieje - no więc, jeżeli ten straszny człowiek zaczyna się śmiać, podejdź do niego i zapytaj się jaki jest sens jego wypowiedzi.
Wydaje mi się, że może pomóc, chociaż nie jestem do tego przekonana na sto procent, ewentualnie będziesz mieć zabawę.
Offline
Użytkownik
Nie do końca zgadzam się z Tobą, Paranoid.
Kontrolowanie snu jest bardzo trudne, zwłaszcza dlatego, że śnią nam się rzeczy, które my sami chcemy, by nam się śniły i dlatego nie kontrolujemy ich.
Dlaczego?
Dlatego, że kiedy jesteśmy już we własnym raju, boimy się tego zniszczyc i nawet nie pomyślimy o zmianie, czy rozważaniu TAK/ NIE.
Sny, to są tylko sny i nimi powinniśmy się nie przejmowac.
Offline